Większość z nas przechodziła to przynajmniej raz w życiu, a część niestety (w tym ja) musi wpisać symptomy kolki w rutynę dnia codziennego swojego dziecka do co najmniej 5 miesiąca życia a nawet dłużej... Kolka
niemowląt to naturalny proces rozwoju układu pokarmowego. Każde dziecko
przechodzi ten etap, tylko niektóre mają wyższy próg tolerancji na ból i
lepiej to znoszą a inne gorzej. Jest to zależne od poziomu rozwinięcia się układu nerwowego u malucha.
Tak, tak, nasze dzieci (w porównaniu do innych ssaków) rodzą się z nierozwiniętym układem nerwowym i na dobrą sprawę, najlepiej dla nich byłoby pozostać w brzuchu dłużej jeszcze o co najmniej 3 miesiące. Dlatego też, przychodzę dziś do Was z super sprawdzonymi domowymi sposobami na kolkę niemowlęcą.
A więc zaczynamy! :)
1. CZĘSTE LEŻENIE NA BRZUCHU
Leżenie na brzuszku nie tylko korzystnie wpływa na mięśnie przykręgosłupowe wzmacniając je, ale także wspomaga perystaltykę jelit działając niczym delikatny masaż. Dlatego kładź dziecko na brzuszku nawet kilka razy dziennie po 5-10 min. Noś malucha na rękach w pozycji na brzuchu tak, aby pupa była odrobinę wyżej niż głowa dziecka.
2. GIMNASTYKA
Która również działa wspomagająco w odprowadzaniu gazów na zewnątrz. Połóż dzieciaczka na swoich kolanach a następnie przyciągaj naprzemiennie łokieć i kolanko do siebie po skosie, następnie możesz przyciągnąć kolanka do brzuszka maluszka, chwilę pozostać w tej pozycji i tak kilka razy. Na koniec wykonaj okrężny masaż brzucha, zgodny z kierunkiem wskazówek zegara, przy pomocy oliwki dla dzieci.
3. CIEPŁO
Poduszeczka termo wypełniona pestkami wiśni, termofor czy nawet zwykła butelka z ciepłą wodą może pomóc ukoić malucha w tym ciężkim momencie, zbawiennie wpływa też ciepła kąpiel a także kontakt skóra do skóry z mamą. POLECAM!
4. CIASNY KOKONIK
Tutaj przydatne mogą okazać się wszelkie akcesoria typu rożek, śpiworek, otulacz, kocyk czy kokonik i ten ostatni wydaje się być najodpowiedniejszym ze wszystkich powyższych. W tej metodzie chodzi o to aby odtworzyć jak najbardziej warunki życia płodowego. W tym celu należy opatulić dziecko na tyle ciasno aby ograniczyć mu możliwość swobodnych ruchów. W rezultacie działa to bardzo uspokajająco i wyciszająco na niemowlę, które czuje się po prostu bardzo bezpiecznie.
5. BIAŁY SZUM
Suszarka, odkurzacz a nawet szum radia. Nie wiem kto to wymyślił, ale możemy być mu wdzięczni, bo ten sposób działa na większość maluchów, które to na dźwięk "białego szumu" popadają w błogi nastrój i szybko zasypiają. Na youtube bez problemu znajdziemy zmontowane nawet kilkugodzinne sety tego "cudownego" dźwięku ;)
6. DO PIONU PO KAŻDYM KARMIENIU
To już raczej nie domowy sposób, ale bardziej profilaktyka kolki. Pamiętaj aby po każdym karmieniu - niezależnie od tego czy karmisz piersią czy butelką - unieść malucha do pozycji pionowej i pozwolić mu pozbyć się nagromadzonego powietrza poklepując go lekko po pleckach.
7. WŁAŚCIWA DIAGNOZA
Zdarza się, że w niektórych przypadkach żaden z powyższych sposobów nie działa, dziecko wydaje z siebie niemiłosierny krzyk a ataki kolki potrafią trwać nawet po kilka godzin. O czym to świadczy? Kolkę niemowlęcą nie zawsze powoduje taka błachostka jaką jest nagromadzone powietrze w jelitach i nierozwinięty wystarczająco przewód pokarmowy. Tego typu kolkom przeważnie łatwo zaradzić, nie trwają zbyt długo a i nie pojawiają się w regularnych odstępach czasu, tylko np. sporadycznie. Inny rodzaj kolki, ten o którym mowa wyżej często spowodowany jest np. alergią na laktozę lub zaburzeniami integracji sensorycznej co już musi być zdiagnozowane przez specjalistę.
A może wy też macie jakieś swoje domowe sposoby na kolkę, które nie zostały wymienione w powyższym artykule? Podzielcie się nimi, z chęcią je poznam :)